31 December 2017

48. Podsumowanie roku / Summary of 2017

PL: I proszę - rok 2017 już się kończy. Czy tylko jak mam wrażenie, że dopiero co się rozpoczął? Zebrałam do kupy wszystkie moje prace z ostatnich 12 miesięcy - szału nie ma, ale kilka rzeczy nowych powstało. Oto one:

ENG: 2017 is almost gone. And I have no idea where has the time gone! I have gathered all my works done in the last twelve months. Here they are:

Dora experiments 2017
PL: No dobrze - to prawie wszystko. Czego brakuje? Swetra z kwadracików. Zaczęłam go w styczniu skończyłam kilka dni temu, a teraz robi się jeszcze pasek. Potem czeka go pranie i blokowanie, a na końcu sesja zdjęciowa. Czyli całość ujrzy światło dzienne gdzieś na wiosnę, przy obecnym moim tempie pracy ;)

ENG: What is missing? The granny square kardigan. I started working on it in January and finished just few days ago. Now I am working on the belt then the kardigan needs to be washed and blocked and photographed at the end. So I will be able to show it in Spring (hopefully ;) ).

Sweter z kwadracików - praca w toku / Granny square kardigan - work in progress
PL: Mam też jedno robótkowe postanowienie na 2018 rok i wszystkie następne, jak Bóg da. Koniec z akrylem. No przynajmniej jeśli chodzi o ubrania. Naczytałam się o jego szkodliwości, zresztą wyglądem ani trwałością też nie zachwyca i szybko się mechaci. Jedynie cenę ma konkurencyjną. Tak więc te resztki, które jeszcze mam w szafie (czytaj: cały karton ;) ) pójdą na jakiś koc lub dywan. 

ENG: I have a new year resolusion related with my craft work - no more acrylic, at least no more acrylic clothes. I have read a lot of bad things about it and acrylic does not looks great, is not warm and is worn out very quickly. The price is acrylic's only pros. I still have some leftovers (ok, it is actually the whole box ;) ), so I will probably make some blanket or little carpet to use it up. 

Szczęśliwego i twórczego nowego roku Wam życzę, 
cokolwiek tworzycie! 

Have a happy and creative new year!

27 December 2017

47. Frywolitkowa śnieżynka / Tatted snowflake

PL: Od kilku lat grudzień stoi u mnie pod znakiem frywolitki, jednak w tym roku nie udało się za wiele usupłać. Na tapecie wciąż sweter z kwadracików - prawie skończony, (choć "prawie" robi dużą różnicę, jak to powiedział reklamowy klasyk ;) Ot, jedna gwiazdka własnego pomysłu powstała, żeby palce nie zesztywniały zupełnie.  Na nowy rok - niech świeci ;) 

ENG: I used to tat a lot in December but not this year. I am still busy with my granny square kardigan which is almost finished. So this year I managed to tat one piece only - a snowflake. Just to keep my fingers fit ;) 

Śnieżynka - frywolitka / Tatting - a snowflake

Śnieżynka - frywolitka / Tatting - a snowflake

11 December 2017

46. Mała chusta z alpaki / Little alpaca shawl

PL: Zostały mi resztki z alpaki po skończeniu tej sukienki, zrobiłam więc małą chustę. Akurat na małą szyję ;) A wzór pochodzi z książki Betty Barnden Haken

ENG: A little scarf from leftovers. Ideal for a little neck :) The pattern comes from Haken by Betty Barnden. 

Mała chusta z alpaki / Little alpaca shawl

Mała chusta z alpaki / Little alpaca shawl



13 October 2017

45. Biała mini-chusta / Small white shawl

PL: Zrobiłam ją jakiś czas temu, tylko mi się nie podobała i poszła w kąt. Brzeg się zawija, bo nie przemyślałam zakończenia a pruć nie lubię. Teraz wyciągnęłam ją z ukrycia i zrobiłam kilka fotek. W  końcu jesień idzie, może chusta ogrzeje jakąś małą szyję...? 

ENG: I knitted it some time ago and put it a side, because I did not like it. The edge twists - I have not thought it throughly. Now I have found it and made a few pictures. Autumn is coming, who knows, maybe this scarf will do for a little girl...? 

 Biała mini-chusta / Small white shawl

 Biała mini-chusta / Small white shawl

 Biała mini-chusta  - wzór liścia / Small white shawl - leaf's pattern

 Biała mini-chusta / Small white shawl

05 October 2017

Inspiracje 2 - Siostra Faustyna

Kocham ręczne robótki, ale to nie jedyna moja pasja. Za każdym ukończonym dziełem stoi konkretny człowiek. Minęły już czasy, kiedy włóczkowe szaliki i czapki były kojarzone wyłącznie z babciami, wciskającymi swoim dzieciom i wnukom ręczne wyroby przy każdej okazji. Dziś, dzięki rozwojowi mediów możemy odkryć nie tylko fascynujące życie tych - wydawałoby się - niepozornych kobiet, ale również wiele innych twórców rękodzieła, ciekawych osobowości, inspirujących przykładów. Jest na świecie liczne grono twórców, którzy z ręcznych robótek uczynili sztukę życia i są natchnieniem dla innych. W tym nowym cyklu chcę Wam przedstawiać właśnie takie postaci, które miałam szczęście sama spotkać. A dziś osoba, której obecność w tym gronie dla wielu może być zaskoczeniem - siostra Faustyna Kowalska. 


Święta siostra Faustyna Kowalska


Kim była Faustyna? 
Siostra Faustyna (ur. 1905r.) jest bardzo popularną obecnie świętą w Kościele Katolickim nie tylko w Polsce, ale również poza granicami kraju, choć za życia pozostawała zupełnie nieznana nawet w swoim zakonie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, gdzie spędziła 13 lat i gdzie zmarła na gruźlicę w 1938 roku. Jej życiową misją było głoszenie światu miłosierdzia Bożego. Posiadała też dar bilokacji oraz miała objawienia i ekstazy. 

I co tu mają robótki do mistycyzmu? 
Ano mają :) Siostra Faustyna prowadziła dziennik i tak w lutym 1937 roku zapisała: 

+961 Dziś rano, kiedy odprawiłam swoje ćwiczenia duchowne, zaraz wzięłam się do roboty szydełkiem. Czułam cicho w sercu swoim — czułam, że Jezus odpoczywa w nim; ta głęboka, a słodka świadomość obecności Bożej pobudziła mnie do tego, że rzekłam do Pana: O Trójco Przenajświętsza, mieszkająca w sercu moim, proszę Cię, daj łaskę nawrócenia tylu duszom, ile dziś ściegów zrobię tym szydełkiem. — Wtem usłyszałam w duszy te słowa: Córko moja, za wielkie są żądania twoje. — Jezu, przecież Tobie jest łatwiej dać wiele niż mało. — Tak jest, łatwiej mi jest dać duszy wiele niż mało, ale każde nawrócenie grzesznej duszy wymaga ofiary. A więc, Jezu, ofiaruję Ci (304) tę szczerą pracę swoją; nie wydaje mi się ta ofiara za małą za tak wielką liczbę dusz; przecież Ty, Jezu, przez trzydzieści lat zbawiałeś dusze taką pracą, a ponieważ święte posłuszeństwo zabrania mi pokut i umartwień wielkich, dlatego proszę Cię, Panie, przyjmij te drobiazgi z pieczęcią posłuszeństwa jako rzeczy wielkie. Wtem usłyszałam głos w duszy: Córko moja miła, czynię zadość prośbie twojej.

(Święta Siostra M. Faustyna Kowalska, Dzienniczek. Miłosierdzie Boga w duszy mojej.)

Kwestią interpretacji pozostaje, czy s. Faustyna tak bardzo nie lubiła szydełkować, iż zajęcie to była dla niej dużą ofiarą, czy też każdą pracę wykonywała z poświęceniem i oddawała ją Jezusowi. Faktem jest natomiast, że nawet za pomocą szydełka walczyła o zbawienie dusz. Uważam, że to silny argument przeciwko tym, którzy lekceważąco traktują robótki, jako nic nie znaczące zajęcie. Co więcej, można pod pojęciem szydełkowania rozumieć wszelkie codzienne prace, które wykonywane z miłością zbawiają świat.  

No nie wiem, czy trochę nie popłynęłam w teologizowaniu ;) Nie mniej jednak jest coś w Faustynie, co mnie przyciąga i inspiruje, choć jej życie było zupełnie różne od mojego. Do tej pory czytając jej zapiski odnosiłam je do bardziej duchowych aspektów życia, teraz po odnalezieniu tego fragmentu widzę, że i te prozaiczne czynności nabierają znaczenia. Obawiam się tylko, że w przeciwieństwie do Faustyny moje szydełkowanie nie łączy się z żadnym wyrzeczeniem czy poświęceniem ;) 

Więcej o Faustynie:
https://www.faustyna.pl/zmbm/biografia/

15 August 2017

44. Zielony komplet kuchenny / Green kitchen set

PL: Niedawno miał miejsce ślub mojej przyjaciółki, która w prezencie poprosiła o ogrzewacz na dzbanek i podkładki. Miały być w kolorze butelkowej zieleni, ale nie udało mi się dokładnie takiego odcienia znaleźć. Jest więc żywa zieleń - jak łąka usiana kwiatami. Sam komplet za to został wzbogacony o podkładkę, dwie łapki do garnków i dwa ogrzewacze na kubki. 

ENG: I have recently had a pleasure to attend my friend's wedding. She asked me to crochet a tea pot cosy and few coasters so I made it and added few more items that may be useful in her new kitchen - a hot pot pad, two pot holders and two mug cosies. 

podkładki pod kubki / coasters
łapki do garnków / hot pot holders
podkładka pod garnek / hot pot pad
ogrzewacz na dzbanek / tea pot cosy
ogrzewacze na kubki / mug cosies
podkładki pod kubki "z profilu" ;) / mug coasters
zielony komplet kuchenny / green kitchen set

04 July 2017

43. Biały sweterek 2 / White kardigan 2

PL: Powtórka z rozrywki - drugi biały sweterek, tym razem o rozmiar większy. Projekt własny. Robiony od góry, żeby uniknąć zszywania. Jakoś mi te małe igły kompletnie w rękach nie leżą ;) 
Włóczka: Baby Nako (100% akryl), druty: 4 mm. 

ENG: Another kardigan - this time one size bigger. This is my own design. I made it from the top to  bottom to avoid sewing.  
Yarn: baby Nako (100% acrylic), knitting needles: 4 mm. 

Biały sweterek 2 / White kardigan 2
Biały sweterek 2 / White kardigan 2
Biały sweterek 2 / White kardigan 2
Biały sweterek 2 / White kardigan 2
Biały sweterek 2 / White kardigan 2

08 June 2017

42. Biały sweterek 1 / White kardigan 1

PL: Wreszcie udało mi się zrobić kilka zdjęć, więc mogę oficjalnie zaprezentować biały sweterek. Ten pierwszy, który miał pasować na 6 - 7 miesięczne niemowlę, a pasuje na 3 - 4 miesiące ;) Drugi, większy już jest na ukończeniu, ale o nim następnym razem. 
Włóczka Baby Nako - 100% akryl. Druty 4mm. 

ENG: Finally! Here it is - first white kardigan, the smaller one. The second kardigan is being finished at the moment so I will show it to you in the next post (hopefully ;) ).
Yarn: Baby Nako - 100% acrylic. Knitting needles - 4mm. 

Biały sweterek 1 / White kardigan no 1
Biały sweterek 1 / White kardigan no 1
Biały sweterek 1 / Biały sweterek no 1

01 May 2017

Czy jesteś robótkoholiczką? Zrób test i sprawdź!

Robótkowanie wciąga. To nie jest zwykły sposób na nudę. To pasja, która pochłania człowieka, opanowuje umysł, serce i ciało. Drutujące i szydełkujące osoby z pewnością znają to z autopsji. To uzależnienie. Zastanawiało mnie owo zagadnienie od dłuższego czasu i stwierdziłam, że jeszcze nie słyszałam, aby ktoś to klasyfikował i badał. Stworzyłam więc sama listę objawów (tak, głównie własnych ;)  ) i zrobiłam test. Teraz więc każdy może ocenić swój poziom uzależnienia oraz rokowania na przyszłość. Moje nie są najlepsze, ale czego się można spodziewać po ponad 20 latach dziergania?

A jak Wasze wyniki? Sprawdźcie sami :) 

Za każdą pozytywną odpowiedź przyznaj sobie jeden punkt. 

1. Jesteś kobietą.
2. Planując budżet domowy zawsze rezerwujesz pewną sumę na zakupy w pasmanterii.
3. Przechodząc koło pasmanterii zawsze wstąpisz, nawet jeśli nie planujesz akurat zakupów.
4. Na robótki zawsze można znaleźć czas. 
5. Plotki przy kawie bez drutów / szydełka wydają ci się stratą czasu. 
6. Każda inna aktywność, która nie jest robótkowaniem, jest stratą czasu. 
7. Twoje motki, kłębki i druty zajmują w domu więcej miejsca niż twoje ubrania (nie licząc własnoręcznie zrobionych swetrów). 
8. Kiedy zaczynasz nowy projekt i otwierasz szafę z włóczkami, stwierdzasz, że musisz jednak iść do pasmanterii.
9. Włóczek, jak butów  - nigdy za dużo. 
10. Na urodziny, imieniny i święta zazwyczaj dostajesz włóczkę, ewentualnie bon do pasmanterii. 
11. Jeśli dostaniesz coś innego, jesteś zawiedziona. 
12. Nigdy nie jest zbyt gorąco, żeby dziergać wełniany sweter. 
13. Przeglądanie internetu zaczynasz od Raverly, ewentualnie od Dropsa
14. Nawet twój kot / pies / chomik / kanarek wie, że liczenie oczek to świętość i w tym czasie należy wstrzymać oddech. 
15. Zawsze masz przy sobie swoją robótkę, bo nie wiadomo, kiedy nadarzy się okazja, by przerobić kilka oczek. 
16. Nie ma rzeczy, której nie udałoby ci się zrobić na drutach / szydełkiem. 
17. Rodzina nie narzeka na plączące się po podłodze kłębki, bo wie, że to i tak nic nie zmieni. 
18. Twój mąż / partner ma co najmniej 5 sztuk zrobionych przez ciebie  - czapek/ swetrów/ spodni /  majtek itp 
19. Twój kot / pies / kanarek / chomik ma co najmniej jedno dziergane wdzianko.
20. Pytanie 19 nie wydaje ci się dziwne.
21. Test robisz dla zabawy, bo wiesz dobrze, że bez względu na to, ile uzbierasz punktów, i tak jesteś uzależniona od robótek, ale wcale ci to nie przeszkadza. 


0 punktów 
Jesteś facetem, a test zrobiłeś, bo twoja żona / partnerka / córka / matka ciągle dzierga. Robótki uważasz za szalenie nudne zajęcie, ale wiesz dobrze, że pozostawionej pracy nie należy dotykać, bo łatwo można coś zepsuć. 

1 – 5 punktów
Bez przesady z tym uzależnieniem. Ty po prostu masz swój sposób na spędzanie wolnego czasu, ale bez robótek możesz żyć. Uważaj jednak, bo to zajęcie wciąga. Każde przerobione oczko czy słupek popycha cię po równi pochyłej w kierunku uzależnienia!

6 – 11 punktów
Jesteś klasycznym przykładem robótkoholiczki. Nawet kiedy akurat nie tworzysz i tak w głowie planujesz kolejne swetry czy serwety. Dzień bez szydełka / drutów jest dniem straconym. Kiedy nie dziergasz dłużej niż przez tydzień, ręce zaczynają ci się trząść jak alkoholikowi na odwyku. Ale głowa do góry – to można leczyć. Są grupy anonimowych robótkoholiczek. Pytanie tylko, czy warto? I czy chcesz?  

12 – 21 punktów
Jesteś głęboko i nieodwracalnie uzależniona. Nawet przez sen przerabiasz kolejne oczka,  a dziergać potrafisz z zamkniętymi oczami. Nie ma dnia bez robótek. Cała twoja rodzina, wszyscy znajomi, ich pupile jak również uliczne koty  zostali już przez ciebie ubrani od stóp do głów i nie rozumiesz, dlaczego tylko te ostatnie chodzą w twoich sweterkach.  W tym stadium robótkoholizmu nie ma już ratunku. Zabij kaca klinem i kup sobie jakąś włóczkę na pociesznie. 


Co to robótkowanie robi z człowiekiem... ;)  

15 April 2017

41. Kogutki na Wielkanoc 2017

PL: Czas goni jak szalony, robótek u mnie ostatnio mniej, ale na Wielkanoc powstały dwa kogutki. Pomysł nie mój, gdzieś widziałam podobne w internecie i na oko zrobiłam własne. Najbardziej podobają mi się ich długie nogi ;) 

ENG: Time is flying! I do not have much time recently but I have managed to make little something for Easter - little roosters. I have seen them somewhere on internet before so I the idea and design are not mine. I love their long legs ;) 

Szydełkowy kogutek / Crocheted rooster

Szydełkowy kogutek / Crocheted rooster

Szydełkowe kogutki / Crocheted roosters

Miejcie piękne święta, pełne radości ze zmartwychwstania Chrystusa! 

Have a beautiful Easter, full of joy of Christ's ressurection!

30 January 2017

40. Sukienka z serduszkiem / The Heart Dress

PL: Zostało mi całkiem sporo alpaki po skończeniu tej sukienki, więc zrobiłam kolejną, tym razem większą - na dziewczynkę 10 - 12 miesięcy. Część główna robiona na drutach, brzegi i serduszko wykonane szydełkiem. Projekt własny. 

ENG: After finishing this dress I still had quite a lot of alpaca skeins, so I made another dress - for a bigger girl (10 - 12 months). The dress is knitted, but all edges and the heart are crocheted. Design is mine. 

Sukienka z serduszkiem / The Heart Dress
Sukienka z serduszkiem / The Heart Dress
szydełkowe serduszko / crocheted heart 
Sukienka z serduszkiem / The Heart Dress

20 January 2017

39. Wiosenne kolczyki / Spring earrings

PL: Z frywolitkową biżuterią jest jeden mankament - szybko się niszczy zimą, gdy nieustannie musi się ocierać o grube szale, chusty i kominy. Dlatego w tym czasie zazwyczaj przestawiam się na nieco trwalsze produkty, ale tęsknię za moimi frywolitkowymi kolczykami. Dlatego teraz mimo śniegów i mrozów wołam już: Wiosno przybywaj! ;) 

ENG: There is one problem with tatted jewellery - it gets damaged very quickly in winter, because of thick scarves and shawles. Therefore I put away my tatted earrings in this time but I miss them quite a lot. So now I do not care it is only January and I am calling spring ;)

Wiosenne kolczyki / Spring earrings
Pl: Wzór inspirowany kolczykami Marilee Rockley. 

ENG: Pattern inspired by Marilee Rockley's earrings. 

13 January 2017

Inspiracje 1 - Człowiek Czapka (The Hat Man)

Kocham ręczne robótki, ale to nie jedyna moja pasja. Za każdym ukończonym dziełem stoi konkretny człowiek. Minęły już czasy, kiedy włóczkowe szaliki i czapki były kojarzone wyłącznie z babciami, wciskającymi swoim dzieciom i wnukom ręczne wyroby przy każdej okazji. Dziś, dzięki rozwojowi mediów możemy odkryć nie tylko fascynujące życie tych - wydawałoby się - niepozornych kobiet, ale również wielu innych rękodzielników, ciekawych osobowości, inspirujących przykładów. Jest na świecie liczne grono twórców, którzy z ręcznych robótek uczynili sztukę życia i są natchnieniem dla innych. W tym nowym cyklu chcę Wam przedstawiać właśnie takie postaci, które miałam szczęście sama spotkać. A zaczynam od Człowieka Czapki (The Hat Man). 

Kto to jest Człowiek Czapka? 
Naprawdę nazywa się Morrie Boogaart i 2. stycznia tego roku właśnie skończył 92 lata. Problemy zdrowotne ograniczały jego mobilność, aż wreszcie praktycznie przykuły go do łóżka. Ponad 15 lat temu zaproponowano mu robótki ręczne jako formę terapii zajęciowej dla jego wciąż sprawnych rąk. Morrie opanował technikę robienia czapek na obręczy dziewiarskiej i wpadł w to po uszy. Po wydzierganiu 8000 sztuk przestał liczyć. Dziś  mieszka w domu opieki w Grandville (Michigan, USA). Od 2015 roku cierpi na raka skóry, ma również guz na nerce i świadomość, że nie zostało mu wiele czasu. Za to ten czas, który ma, spędza bardzo pracowicie dziergając od rana do wieczora z przerwami jedynie na posiłki i na wizyty gości, którzy w prezencie zawsze przynoszą mu to samo - włóczkę. Jego córka zauważyła, że ojciec nawet we śnie wykonuje machinalne ruchy szydełkiem! Wszystkie czapki są przekazywane organizacjom charytatywnym opiekującym się osobami ubogimi i bezdomnymi. Historia Morriego trafiła do mediów, przysparzając mu nie tylko przydomek Człowieka Czapki, ale również ogromne grono sympatyków z całego świata, którzy kartonami przesyłają włóczkę. 


Dlaczego Morrie Boogaart? 
Bo zafascynował mnie swoim spokojem w obliczu nieuniknionego i życiem w pełni do końca. W wywiadach z uśmiechem przyznaje, że miał dobre życie, mimo iż choroba nie tylko bardzo ograniczyła jego możliwości, ale też zabrała mu syna w 2015 roku, który zmarł na raka. Morrie nawet nie mógł uczestniczyć w pogrzebie ze względu na swój stan zdrowia. Ukochana żona Donna Mae odeszła 16 lat temu. Jej portret wisi przy łóżku Boogaarta. Dla mnie jego życie jest świadectwem, że zawsze można zrobić coś dla innych, pod warunkiem, że nie jest się skupionym na samym sobie. I że taka prosta czynność, jak dzierganie, może być świetnym sposobem rozprzestrzeniania dobra i miłości w świecie. 

Morrie Boogaart i jego prace / Morrie Boogaart and his work (Zdjęcie/Picture)

Więcej o Morrie: 




07 January 2017

38. Paputki / Baby shoes

PL: Paputki robiłam wcześniej raz czy dwa na szydełku ale średnio mi to wychodziło. Tym razem znalazłam model na druty tutaj, popatrzyłam, pokombinowałam i odrobiłam. Ten wzór podoba mi się dużo bardziej. 

ENG: I crocheted baby shoes once or twice before but I was not happy with the result. This time I found knitted shoes here and I made similar ones. 

Paputki / Baby shoes

Paputki / Baby shoes

Paputek / Baby shoe